Adaptacja rodzica
Rozpoczęcie przygody z przedszkolem to ogromne przeżycie dla dziecka, ale także stres dla rodzica. Są jednak niezawodne sposoby, by przygotować zarówno malucha, jak i siebie. Co zrobić, a czego unikać, by adaptacja przebiegła na piątkę z plusem?
Jak przygotować dziecko na przygodę ze żłobkiem i przedszkolem?
- Pozytywne nastawienie rodziców do żłobka, przedszkola. To najważniejsza zasada! Dzieci są niezwykle wyczulone na emocje rodziców i świetnie wyczuwają smutek czy niepokój. Jeśli dorośli bardzo przeżywają codzienne rozstania z dzieckiem i obawiają się, czy ich pociecha sobie poradzi – maluchowi te rozterki również się udzielą. Po drugie – pod żadnym pozorem nie można werbalizować przy dziecku swoich wątpliwości odnośnie placówki czy wypowiadać się o niej negatywnie. To sprawi, że maluch niechętnie będzie przekraczał próg przedszkola.
- Przedszkole to świetna przygoda, a nie smutny obowiązek. Warto w pozytywny sposób wypowiadać się o rozpoczęciu edukacji przedszkolnej, przedstawić to jako fascynujący etap, pełen nowych doświadczeń i świetnych przyjaźni. Można wyjaśnić, że przedszkole jest czymś naturalnym dla dzieci w tym wieku. To na pewno zadziała lepiej niż tłumaczenie dziecku, że musi iść do przedszkola, bo rodzice muszą zarabiać pieniążki. Nikt nie lubi przymusu, nie należy więc w taki sposób mówić o tym nowym etapie. Pozytywne emocje udzielą się także dziecku, które dzięki temu poczuje ciekawość i ekscytację.
- Rozstanie bez dramatów. Rodzic nie może utrudniać porannej rozłąki – powinna być ona czuła, ale krótka, stanowcza i konkretna. Żadnego zaglądania do sali po pożegnaniu. Warto opracować rytuał porannego rozstania w szatni – to ułatwi rozłąkę i dziecku, i rodzicowi.
- Spokojny poranek. Ważna jest atmosfera, w jakiej odbywa się poranna rutyna. Pośpiech i nerwy bardzo negatywnie wpływają na samopoczucie dziecka, a przez to – na proces adaptacji. Zadbajmy o spokój i komfort porannych przygotowań. Pomóżmy dziecku w swoim tempie przygotować się do wyjścia.
- Odpowiednia długość snu. Dziecko powinno się wysypiać – to bardzo ważne dla jego samopoczucia. Niewyspane dziecko jest marudne, nerwowe, „łatwopalne”, trudniej zniesie dzień w przedszkolu. Należy w taki sposób zorganizować czas, aby dziecko kładło się spać o odpowiedniej porze i rano wstawało wypoczęte. Zadbajmy o jego spokojny i komfortowy sen.
- Po przedszkolu czas tylko dla malucha. Po całym dniu w przedszkolu dziecko jest stęsknione za rodzicami i jedyne, czego pragnie, to ich bliskość i zainteresowanie. To nie jest łatwe dla zapracowanych rodziców. Jednak znajdźmy choć odrobinę czasu na bycie tylko dla malucha, przytulanie, wspólną zabawę czy czytanie. Dzięki temu naładuje swoje baterie i łatwiej zniesie kolejny dzień w nowym miejscu.
- Zabawa w przedszkole. Rodzice chcą wiedzieć o wszystkim, co wydarzyło się w przedszkolu. To naturalne. Jednak dziecko zwykle niewiele pamięta, a nadmiar emocji w tym nie pomaga. Nie warto zarzucać malucha pytaniami o to, było na obiad i co robili na zajęciach. O konkrety zapytajmy nauczycielki, a dziecku zaproponujemy wspólną zabawę. Dzięki zabawom czy aktywnościom podobnym do tych, których dziecko doświadczyło w przedszkolu, najwięcej dowiemy się na temat tego, jak się tam czuje, co go cieszy, a czego się obawia.
- Pełne wsparcie i zrozumienie. Warto wspierać dziecko w radzeniu sobie z trudnościami, których na początku może być całkiem sporo. Może zapomni skorzystać z toalety, może nie będzie potrafiło założyć bucika, a może nie poradzi sobie z zabawą w grupie. Nie okazujmy złości czy irytacji – wspierajmy malucha i wzmacniajmy jego poczucie własnej wartości. Przypominajmy także, że z każdym kłopotem może się zwrócić do wychowawcy – i oczywiście do nas.
20 kluczowychzasad dla rodziców
- Pokażcie dziecku przedszkole / żłobek przed rozpoczęciem edukacji.
- Niezbędną wyprawkę do przedszkola kupcie wspólnie z dzieckiem. Jeśli będzie mogło samo wybrać kredki czy kolor worka, poczuje się „doroślej”.
- Potrenujecie rozstania. Jeżeli do tej pory dziecko nie rozstawało się z rodzicami na dłużej, zostawcie je na próbę pod opieką dziadków, niani lub znajomych. Niech zobaczy, że to normalne, że rodzice wychodzą, a potem wracają. Dzięki temu przedszkole nie będzie mu się kojarzyło z pierwszym rozstaniem.
- Zachęcajcie dziecko do samodzielności – by w przedszkolu nie czuło się bezradne i radziło sobie z różnymi wyzwaniami.
- Cieszcie się razem z dzieckiem, że następnego dnia idzie do przedszkola. Traktujcie to jako świetną przygodę, której może doświadczyć.
- Nie obiecujcie dziecku nagrody za to, że pójdzie do przedszkola.
- Rano okażcie radość i entuzjazm, że dziecko idzie do przedszkola. Pozytywne emocje mu się udzielą.
- Nie dokarmiajcie dziecka przed śniadaniem w przedszkolu. Zjedzony przez niego w całości posiłek, będzie powodem do radości i pochwał w grupie rówieśników.
- Pozwólcie zabrać swojemu trzylatkowi z domu ulubioną przytulankę, maskotkę, lub zabawkę. Poczuje się bezpieczniej.
- Pomóżcie dziecku rozebrać się w szatni, pokażcie mu, gdzie może znaleźć swoje ubranka na zmianę.
- Ubranie dziecka musi być wygodne, łatwe do założenia/zdjęcia i nie może sprawiać kłopotów.
- Przestrzegajcie godziny przyprowadzania dziecka do przedszkola (przed śniadaniem).
- Pożegnanie w szatni powinno być krótkie: uśmiech-buziak i pa-pa.
- Nie zabierajcie dziecka do domu, kiedy płacze przy rozstaniu. Kiedy raz ulegniesz będzie coraz trudniej. Twój Maluszek łzami wymusi kolejny powrót do domu.
- Jeżeli rozstanie z mamą jest bardzo bolesne, maluch powinien do przedszkola przez pierwsze dni przychodzić z tatą, babcią albo innym bliskim członkiem rodziny.
- Witajcie swoje dziecko z uśmiechem, możecie mu podarować drobny prezencik mówiąc pozytywnie brzmiące zdanie: Teraz możemy iść do domu.
- Nie wymagajcie od dziecka, by od razu pokochało cały personel i wszystkie dzieci.
- Kontrolujcie, co mówicie w obecności dziecka na temat sytuacji dotyczącej pobytu w przedszkolu. Nie krytykujcie głośno przedszkola czy nauczycieli.
- Ewentualne pytania do nauczycielki kierujcie na koniec pobytu dziecka w danym dniu.
- Nie wywołujcie dodatkowego stresu, wymuszając na dziecku, by po przyjściu do domu natychmiast opowiadało o przedszkolu. Samo zacznie opowiadać w odpowiednim momencie.